Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Prostytucja

Autor: Wiosna   Data: 2010-01-12, 22:40:08               

Bardzo ciekawy i wyczerpujący artykuł.
Kiedy go czytałam w mojej głowie padło pytanie, dlaczego ludzie, którzy nie są wyznawcami Katolicyzmu są ograniczani przez jego moralne i etyczne zasady? Wolny człowiek powinien mieć prawo do 100% decydowania o sobie i swoim ciele - nawet w przypadku eutanazji.
Wydaje mi się, że są kobiety, które świadomie (więc bez przymusu), podjęły się takiej a nie innej pracy mają prawo do takiego zawodu i decydowaniu o sobie.
Zainteresowało mnie pojęcie prostytucji p. Ossowskiej - pod którym wydaje mi się, znajduje się też częściowo definicja pracy ogólnie, ponad to definicja wydaje mi się trochę naciągana. Pracujemy sprzedając (nazwijmy to po imieniu) swoje talenty, wiedzę i umiejętności, to dlaczego kobieta/ mężczyzna nie może wybrać seksu jako formy pracy?
Owszem, jeśli w jakikolwiek krzywdzi to drugą osobę - jest to złe zachowanie. Jednak kto jest winny w tym, że mąż zdradza żonę korzystając z usług prostytutki? Winą obarczało się zawsze " pannę lekkich obyczajów", zamiast niewiernego męża - wydaje mi się, że są to pozostałości starych "zasad" - że kobiety są narzędziami zła.

Może lepiej zapytać prostytutki czy naprawdę nie czerpią "radości" z pracy, czy robią to z przymusu itd? Skoro ostatnio wielki bum przeżywa "sponsoring". Ponad to jest to jeden z najbardziej dochodowych (i chyba najprostszych) zawodów na świecie.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku