Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Chcę się podzielić :-) (308)
- Jestem nieśmiertelna. (40)
- Bezsenność (5)
- Tak obserwuję współpracowników (35)
- Prokrastynacja (106)
- Brak energii do interakcji z ludźmi/as... (15)
- Zazdrosc meza (47)
- Straciłam przyjaciółkę. (8)
- Leniwy, bierny mąż. (119)
- Przedwczesny wytrysk i oziębłość żony (8)
- Hipnoza regresyjna uboczne skutki (4)
- Problemy ze mną (21)
- Patologiczna rodzina (2)
- Brak akceptacji dziecka z poprzedniego... (142)
- Dziwna relacja (6)
- Problem z osiągnięciem wzwodu (2)
- Pomoc przestępcy (15)
- Żona mnie już nie kocha (12)
- Czy to przemoc psychiczna? (33)
- Samotność. (7)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Przeczytaj komentowany artykuł
RE: Molestowanie moralne - perwersja moralna czy patol
Autor: Terra Data: 2009-09-09, 18:29:04najlepsze jest to ze jak powiesz o molestowaniu moralnym psychologowi, to agresor sie nigdy nie dowie, ze mowiac potoczne: "konfidencisz".
Ty masz spokoj moralny, psycholog - zaplate.
Agresor atakuje przeciwko nowej linii obrony defensora.
Wizyta u psychologa to jak roszada w szachach.
- Molestowanie moralne - perwersja moralna czy patol - elżbieta100, 2007-08-22, 11:21:04
- RE: Molestowanie moralne - perwersja moralna czy patol - Terra, 2009-09-09, 18:29:04
- RE: Molestowanie moralne - perwersja moralna czy patol - fatum, 2016-11-25, 13:59:19