Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Pacjent kontra choroba, czyli słów kilka o postawach wobec choroby

Autor: Informatyk   Data: 2012-05-22, 12:21:32               

Otóż biorę to pod uwagę, bo sam jestem naukowcem z dużą praktyką. Znam więc medal profesjonalizmu z obu jego stron.
Ale są jak widać z tej tabeli absurdy nie wymagające praktyki, doświadczenia, tylko odrobina zdrowego rozsądku.
Kiedyś wierzyłem, że psycholog to człowiek, który może pomóc drugiemu człowiekowi. Teraz widze, po obserwacji np. pracy biegłych psycholożek (miałem okazję poznac kilka wywodów), a także innych opinii - jak bardzo krzywdzą ludzi. Często winne są właśnie nienaukowe metody i narzędzia, nie zweryfikowane pseudo testy - co na mnie jako człowiekowi z nauk ścisłych o dużych rygorach metodologicznych, narzędziowych i innych, robi okropne wrażenie. Ale nauka jest nauką, jaka by nie była - prawda to jej istota.
Nie oceniałem też artykułu, jako taki jest poprawny i napisany w sposób właściwy. To nie wina Autorki, lecz raczej specjalistów na których się powoływała, zwłaszcza owej tabeli - kompromitującej w moich oczach takiego naukowca, ale i człowieka. Przecież ewidentnie widać, że lewa strona ma zabarwienie pozytywnej oceny (domyślnej oczywiście), a prawa - pejoratywnej oceny pacjenta. I tu jest dramat. Otóż ta prawa strona jest najbardziej prawdopodobna i powinna być źródłem refleksji jak postępować w takich sytuacjach. Tego kiedyś oczekiwałbym od psychologów, biorąc pod uwage utylitarny aspekt tej nauki.
Proszę zauważyć, że ta tabela to tylko krok do zaetykietowania cierpiącego pacjenta w sposób negatywny (zaetykietowanie de facto jest już tam obecne) brakuje jedynie kropki nad "i", że są to postawy złe.
Pozdrawiam

Odpowiedz