Przeczytaj komentowany artykuł

Chyba masz rację;)

Autor: Dzwonecznik   Data: 2013-05-01, 00:48:23               

Czasami nie rozróżniam rozumu od poprzebieranych za niego emocji. Zauważyłam, że czasami myśli traktuję jak objawienia Rozumu (lub Logicznie je potrafię ładnie uzasadnić)...
Ale czy to jest Rozum?
Może niekoniecznie.
Chodziło mi o pewien porządek stworzony na bazie naszych przeszłych doświadczeń -pewien porządek myślenia.
O sobie. O świecie.
I czasem właśnie poddanie się fali czegoś nowego (nowe doświadczenie-poza tym co znane-poza swoim ulubionym bezpiecznym miejscem-bywa czymś co powoduje, że stwarza się nowy porządek. Czasem tylko trudno przekonać do niego "rozum"). Nie potrafię jaśniej. Może i bełkot.;)
Ja po prostu tego doświadczyłam.
I zobaczyłam, że "prawdy" i porządek rzeczy jakiego się trzymałam był porządkiem "mądrości" mojej głowy.
Dopiero z zewnątrz mogłam doświadczyć nowego porządku.
I odkryć zupełnie nowe dla mnie rzeczy.

Mi pomogło. Choć trudno pożegnać czasem to co znane.
Byle jak -ale znane;)I poukładane.
Ech...chyba tęsknię za tą falą...(nowego choć już trochę oswojonego porządku).
Jaśniej? Mam nadzieję, że dość. Może i bełkot. Idę spać nim mnie zbanują;)

Odpowiedz