Forum dyskusyjne

RE: Prokrastynacja mrrru

Autor: TresDiscret   Data: 2025-01-20, 18:33:06               

Ciekawe, czy bawiłoby mnie to tak samo jak kiedyś, czy byłoby jak ze starymi, kochanymi niegdyś filmami, do których się wraca po latach, a tu klops. Okazuje się, że pamiętam to nieco inaczej i już nie robi aż takiego wrażenia. Tak mam ja, inni najpewniej inaczej.

Dzięki za wzbudzenie zazdrości;) i chwilowe wskrzeszenie podstarzałego serducha do życia.

Jadę porozciągać zeszttwniałe kości ;))


Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku