Forum dyskusyjne

RE: kochanek/przyjaciel - pro¶ba o pomoc

Autor: annakowalska   Data: 2025-05-19, 20:35:22               

Dlatego napisałam mu i podziękowałam za wspólny czas i też liczyłam, że On podziekuje mi i temat zakończony, wła¶nie bez pretensji i żalu wzajemnego

Nie miał czasu, wszystko było ważniejsze to ok, tylko nie wiem na co liczył? Że ci±gle będę mieć nadzieję i będę czekać?

Boję się że mam trochę jednak skrzywiony pogl±d przez niego na innych

Czytam też inne artykuły i mam wrażenie że miałam "ukrytego narcyza" a to będzie najgorsze bo tacy zawsze wracaj± i naprawdę trzeba być twardym aby im nie ulegać a ja nie należę do osób twardych

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż tre¶ć wszystkich wpisów w w±tku