Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- problem z młodszą siostrą, potrzebuje... (1)
- Samotność. (3)
- Czy to przemoc psychiczna? (28)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1205)
- Żona mnie już nie kocha (8)
- Jak udźwignąć kompromitację. (6)
- O co chodzi? (40)
- Jak poradzić sobie z doświadczeniem Gh... (11)
- Jak tworzyć głębsze relacje (15)
- Czy to normalne? (84)
- Wigilia - zaproszenie (42)
- Raportowanie życia (14)
- Wciąż chory mąż. (11)
- Sinusoida emocjonalna i ciągłe wahania (2)
- Problemy w małżeństwie lub ze mną (6)
- Kursy/ terapie "Doktor miłość " (13)
- Niestabilność emocjonalna u partnerki (4)
- Szukam bylego lub zawodowego psycholo... (2)
- Mroczna tajemnica (4)
- Rozwód (2)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Przeczytaj komentowany artykuł
RE: Niepotrzebna polityka prorodzinna
Autor: mariar Data: 2011-03-07, 09:03:38Co zamiast żłobków?
Poruszyła Pani bardzo ważny problem.
Do rozwiązania są dwie bardzo poważne kwestie:
Pierwsza - brak właściwego doceniania macierzyństwa - zarówno przez młode kobiety, jak i przez ich najbliższe otoczenie, ale też chociażby przez media.
Kwestia druga - brak właściwych ulg podatkowych, brak odpowiednio płatnych urlopów macierzyńskich, zniżek lub bezpłatnych biletów do kin dla rodzin, ulg przejazdowych, brak ulg przyznawanym rodzicom decydującym się na urodzenie dziecka, ulg niezależnych od statusu materialnego rodziny, takich, które stały by się promocją rodzicielstwa, a nie jedynie pomocą socjalną przyznawaną ubogim, itd.
Tzw. Ustawa żłobkowa niestety niczego nie rozwiązuje, a przy zaproponowanych standardach - ośmioro dzieci na jedną opiekunkę przez cały dzień - może stać się źródłem jeszcze boleśniejszych problemów społecznych.
Problemy te poruszane są m.in:http://www.stowarzyszeniefidesetratio.pl/rodzice.html
Co można więc zrobić?
W zakresie rozwiązania pierwszego problemu istnieje wiele możliwości, np.:
- powoływanie stowarzyszeń młodych mam, które będą się wspierać wzajemnie, które wykorzystają czas na urlopie macierzyńskim nie tylko dla budowania więzi z dzieckiem, ale do wzbogacania więzi w rodzinie, a także dla własnego rozwoju - a jest tutaj bardzo dużo możliwości;
- proponowanie ciekawych warsztatów dla rodziców, a szczególnie dla mam, dotyczących wielu aspektów ich życia, które kiedyś będą procentować w ich dalszym życiu (od przyszłego roku mogą one ruszyć w ramach Podyplomowego Studium Relacji Interpersonalnych na UKSW, działa już chociażby Akademia Rodziny ze swoją piękną ofertą dla młodych rodziców - http://www.akademia-rodziny.pl/);
- promowanie macierzyństwa, jako bardzo pięknego czasu w życiu kobiety, promowanie rodzicielstwa itd.;
- pomoc skierowana do tych małżonków, którzy - mimo, że bardzo chcą - nie mogą mieć potomstwa, a więc rozwój sieci placówek oferujących naprotechnologię pozwalającą przywrócić płodność (przy okazji wszystkich serdecznie zapraszamy na sympozjum o naprotechnologii przybliżające ten problem
http://www.stowarzyszeniefidesetratio.pl/sympozjum11.html
Problem drugi - działania na rzecz rodzin, czyli polityka prorodzinna - to pilne i ważne zadanie dla państwa. Tylko, że te 190 mln złotych, które rząd chce wydać na realizację ustawy żłobkowej mogłyby być wydane z o wiele większym pożytkiem dla rozwiązania problemów, które koniecznie trzeba rozwiązać.
I jeszcze jedna drobna kwestia, którą Pani porusza - "poprawiania" wyników w przeprowadzanych badaniach - na rzecz żłobków.
Szkoda, że Pani nie przeczytała mojego artykułu do końca.... nie pisała by Pani wtedy o braku "minimalnych nawet dowodów" wpływania na kształt uzyskiwanych wyników.
A te dowody - z wielką przykrością muszę to stwierdzić - są.
Przy publikacji ostatecznych wyników wszelkie wielokrotnie wysyłane odpowiedzi z tych samych komputerów zostaną usunięte....
Pozostaje jednak kwestia - po co to ktoś robi? Przecież, aby podjąć skuteczne działania przede wszystkim trzeba zmierzyć się z taką rzeczywistością, jaka ona jest...
W każdej dziedzinie - zanim podejmiemy jakiekolwiek działania - warto poznać realia.
Maria Ryś
- Niepotrzebna polityka prorodzinna - Maniaczka, 2011-03-06, 01:07:04
- RE: Niepotrzebna polityka prorodzinna - mariar, 2011-03-07, 09:03:38
- RE: Niepotrzebna polityka prorodzinna - butterfly, 2011-03-23, 13:50:02