Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- problem z młodszą siostrą, potrzebuje... (1)
- Samotność. (3)
- Czy to przemoc psychiczna? (28)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1205)
- Żona mnie już nie kocha (8)
- Jak udźwignąć kompromitację. (6)
- O co chodzi? (40)
- Jak poradzić sobie z doświadczeniem Gh... (11)
- Jak tworzyć głębsze relacje (15)
- Czy to normalne? (84)
- Wigilia - zaproszenie (42)
- Raportowanie życia (14)
- Wciąż chory mąż. (11)
- Sinusoida emocjonalna i ciągłe wahania (2)
- Problemy w małżeństwie lub ze mną (6)
- Kursy/ terapie "Doktor miłość " (13)
- Niestabilność emocjonalna u partnerki (4)
- Szukam bylego lub zawodowego psycholo... (2)
- Mroczna tajemnica (4)
- Rozwód (2)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Przeczytaj komentowany artykuł
RE: Scenariusz w umyśle zapisany...
Autor: martak44 Data: 2007-07-18, 10:32:36Witam Mysia,
roznice osobowosci czesto powodują spiecia i stresy w rodzinach. U was bardzo potrzebana jest tolerancja osoby wzgledem drugiej. Czasami osobowosci sa tak przeciwne, ze nawet na znalezienie odrobiny tolerancji jest wielkim wysilkiem.
Jezeli wizyta u twoich rodzicow wywoluje u was burze emocji, to powinniscie zmniejszyc ilosc wizyt, albo ty jedz sama do rodzicow co jakis czas. Za kazdym razem wcale nie musicie byc razem, w tym przypadku zrobisz wyjatek to dla ochrony twojej rodziny. Absolutnie rozumie twojego meza, ze moze czuc sie tam jak umyslowo niedowartosciowany. Ale juz mial czas na poznanie twoich rodzicow, wie jacy są, wie ze są czescią twojej rodziny, wie ze nie jest w stanie sytuacji zmienic czy poprawic i powinien sie odpowiednio dostosowac, bo jest doroslym myslącym czlowiekiem. Jezeli wie o tych wszystkich aspecktach to dlaczego nie uswiadomi sobie, ze robienie scen czy rzucanie zarzutow w twoją strone nic nie daje, a wrecz przeciwnie, niszczy wasz zwiazek.
Jezeli to prawda to co napisalaś o meza slowach to uwazam, ze porownywanie jednej rodziny do drugiej mija sie z celem w waszym pozyciu. Widoczne jest to, ze mąz nie znosi twojej rodziny i jakby mogl to by kompletnie sie od nich odseparowal (wierze mu). Ty znajac jego opinie, powinnas nie reagowac az tak mocno, bo to tez nic nie zmieni.
A zapewniam cie, ze w najblizszej przyszlosci, twoj maz nie ma zamiaru ich polubiec. Czyli jezeli zalozysz, ze mąz nie znosi twoich rodzicow, to juz nie powinnas sie z nim wdawac w gadki na ich temat. Ten temat powinien byc zamkniety do waszej dyskusji, bo jezeli dyskutujecie to tylko zaognia wasza relacje bez zadnego skutku.
Twoj mąz takze powinien zrozumiec ciebie, ze ty widzisz tą roznice pomiedzy rodzicami, ale nadal to nie ma zmieni faktu na twoje uczucia wzgledem nich, bo to są twoi rodzice, ty ich kochasz i bardzo slusznie (bez wzgledu jacy są). I w tym momencie wchodzi w gre tolerancja i poswiecenie sie na pare godzin dla twojej rodziny. Gdy mąz poswieci sie przez moment dla dobra twojej rodziny, i nie bedziecie razem rozpatrywac ich sytuacji albo jak was przyjeli w daną sobote, to myśle, ze wasz zwiazek znacznie sie poprawi.
W tym miejscu powinniście podjac ekstremalmy krok, gdy jesteście z wizyta u twoich rodzicow to jedziecie tam na krotką wizyte i nie dyskutujecie po wizycie, koniec kropka.
Pozdrawiam serdecznie
Marta
- Scenariusz w umyśle zapisany... - mysia81, 2007-07-12, 18:07:44
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany... - martak44, 2007-07-13, 03:38:03
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany... - mysia81, 2007-07-14, 13:08:08
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany... - martak44, 2007-07-14, 15:19:49
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany... - mysia81, 2007-07-17, 17:14:56
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany... - martak44, 2007-07-18, 10:32:36
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany... - mysia81, 2007-07-19, 11:38:27
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany...do mysi*** - 20-latka, 2007-07-13, 20:06:18
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany... - anonimowa15, 2007-07-19, 12:47:21
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany...do animowej15 - mysia81, 2007-07-19, 16:59:46
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany... - mysia81, 2007-08-23, 15:12:03
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany... - jutine, 2007-08-23, 17:30:46
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany... - cichociemny, 2007-08-24, 00:22:11