Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Zapomnieć? Przebaczyć? Pożegnać się? Czyli o celach terapii DDA

Autor: eewwa   Data: 2011-03-09, 20:14:54               

Jejku,jakie Ty mądre rzeczy piszesz :)))
Dobrze jest pogadać z kimś kto ma problemy takie jak ja i mnie rozumie....
Wiem,że moja teściowa kocha moja córcie z całego serca i teść zreszta też i wogóle siostra mojego męża też (matka chrzesna).Ale mimo to nie pozwolę sobie wchodzić na głowę. choć przyznam szczerze,że myślałam,ze to właśnie moja szwagierka będzietą,która krytykuje,ale nie. To właśnie teściowa.Ale nie tak bezpośrednio,tylko na około i to mnie wkurza,bo by powiedziała o co jej chodzi i mogłybyśmy to przedyskutować.
Urodziłam za granicą i ze wszystkim musiałam sobie radzić sama z mężem. Nie zainteresowali sie wtedy jak sobie radze i czy wogóle. Ani moja mama,ani moja teściowa. Tylko odrazu 'dobre rady'. A jak przyjechałam na urlop pierwszy raz z dzieckiem,to myślałam,że szlag mnie trafi 'a mogłabyś tak i tak ,a to zrób tak' Nie chciałam się kłucić,bo teściowa po 2 wylewach i z wysokim nadciśnieniem. Ale jak mi któregoś razu wykrzyczałaze bym dziecko tylko mlekiem i wodą poiła to już nie wytrzymałam.
Ale w sumie to nie rozmawiamy o teściowej tylko o matce.
Naprawde,kiedy nie pije to jest super babką i jak byłam młoda to wszyscy mi zazdrościli,że mam taką 'luzare', Tylko nieliczna grupa znała prawdę. A to ,że ciagle przebywałam poza domem to dlatego,żeby sobie nerwów oszczędzić. Wiem,że się nie zmieni,bo nie wiem co musiało by się wydarzyć,żeby tak się stalo.
Latem zabrałam ją do siebie na 2 tyg (jak młodszy był na koloni)i było naprawde super....dopóki 2 dni przed wyjazdem się nie napiła. Po części to jest moja wina,ale też chciałam ją sprawdzić.... i oczywiście oblała.Tyle tylko,że zrobiła to kiedy była sama z małą w domu, nie spodziewałam się,że jest aż tak źle.,w obcym kraju,nie znając języka.Pojechałam po męża do pracy i nie było mnie jakieś 40 min. Kiedy zobaczyłam w jakim jest stanie,to myślałam,że zaraz wyjdę z siebie !!!! A ona jakby nigdy nic,że się czepiam i o co mi chodzi,no i że może ją jeszcze dziś spakuje i wywiozę na lotnisko. I jeśli to by było 100 km to bym ją wypieprzyła z domu.
Nie chodziło mi o to,że jest pijana tylko o to,że nie umiała się powstrzymać przy dziecku. Naszczęście mała spała.... Miałam dosłownie ochotę ją natrzaskać.
Nie mogę o tym zapomnieć i teraz już wiem,że jeśli jeszcze raz się to zdarzy to długo mnie ani małej nie zobaczy.
Ale ona ciągle wzbudza we mnie poczucie winy,jakbym to ja coś tu zawiniła.
Obecnie jestem w Pl,ale w sobotę wracam do domu ( tak po 5 latach tak już mogę powiedzieć),wczoraj się z nią widziałam,ale przez chwilę,bo akurat była w pracy ( tak pracuje na umowę zlecenie do 13 marca),a jak wróciła to akurat byłam na spacerze,a jak już wróciłam z tego spaceru to przyjechał po mnie teść ( bo generalnie to zatrzymałam się u nich a od matki jeżdżę co jakiś czas). No i oczywiście zdąrzyła się napić przez godz. Teść nie jest głupi i odrazu to spostrzegł,a mi się zrobiło głupio.
Dziś dzwoniła,żebym jeszcze zajechała chociaż na parę min jutro,czy w piątek,ale absolutnie nie mam ochoty.
Dlaczego własni rodzice robią takie rzeczy swoim dzieciom...? Szlag mnie trafia. Czasem poprostu mam ochotę wyzwać ją od najgorszych i urwać wszelki kontakt,ale nie potrafię.
Próbowałam jej gadać,wytykać,nawet kiedyś sama prosiła mnie i brata o pomoc,ale kiedy już wszystko było ugadane to się wywinęła i powiedziała,że sami robimy z niej pijaczkę.
Młodszego brata w tym wszystkim mi szkoda,nie ma żadnego wzoru,a wręcz przeciwnie.A starszy to cwaniaczek typu'wisi mi to'na tego,to nie ma co liczyć. Zdecydowanie trzymam z młodszym,ale matka niczego go nie nauczyła,a ojciec zostawił jak miał 10 lat i w sumie przez te 10 lat też niczego go nie nauczył,sam leser i leń śmierdzący.
Jejku,można tak pisać bez końca i żalić się na swój los. ale przecież życie jest piękne i tzreba czerpać pełnymi garściami.
'Tabula rasa','carpe diem'- to nie jest wcale takie proste.............
Kobieta nie ma lekko ....
Pozdrawiam serdecznie :)

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku