Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Samotność. (3)
- Czy to przemoc psychiczna? (28)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1205)
- Żona mnie już nie kocha (8)
- Jak udźwignąć kompromitację. (6)
- O co chodzi? (40)
- Jak poradzić sobie z doświadczeniem Gh... (11)
- Jak tworzyć głębsze relacje (15)
- Czy to normalne? (84)
- Wigilia - zaproszenie (42)
- Raportowanie życia (14)
- Wciąż chory mąż. (11)
- Sinusoida emocjonalna i ciągłe wahania (2)
- Problemy w małżeństwie lub ze mną (6)
- Kursy/ terapie "Doktor miłość " (13)
- Niestabilność emocjonalna u partnerki (4)
- Szukam bylego lub zawodowego psycholo... (2)
- Mroczna tajemnica (4)
- Rozwód (2)
- Trauma córki (3)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Przeczytaj komentowany artykuł
RE: Scenariusz w umyśle zapisany...
Autor: martak44 Data: 2007-07-13, 03:38:03Droga Mysia,
Jak zauważyłaś całkiem słusznie, naśladujesz model przekazany przez rodziców w czasie kształcenia swojego rozwijania. Aby nastąpiła zmiana w twoim zachowaniu względem męża jest niesłychanie ważne uświadomienie sobie całej sytuacji. I to zrobiłaś.
Teraz jesteś na następnym etapie do zmiany i nagle nie wiesz jak sobie poradzić.
Bardzo często to co doświadczymy w swoim życiu rozwijając się na dorosłego człowieka, głęboko jest zakorzenione w naszej psychice i jakby czekające na odpowiednia godzinę aby się to (twoje zachowanie względem męża) mogło wynurzyć od nowa. Taki schemat (pijaństwo, bicie, zazdrość) doświadczyłaś w domu rodzinnym, który piętnuje cie w twoim małżeństwo. Ale jak z tego wyjsc. Odpowiedz wydaje się prosta, ale składająca się z wielu czynników.
Inicjatywa zmiany tylko i wyłącznie zależy od ciebie. Ty musisz zadbać o to aby budować nowy schemat pożycia małżeńskiego. Musisz ustawić (napisz to na kartce) co będzie akceptowane w twoim małżeństwie, i tak:
1. zapanowanie nad swoimi emocjami (w myśli policz do 10ciu w wielkim skupieniu, tak długo aż się uspokoisz)
2. zapanowanie nad fizycznymi odruchami (bez bicia)
3. każdy dzień bez wymówki
4. nauka przeprosin (zmuś się do pierwszego 'przepraszam' a zobaczysz jaka odczujesz ulgę).
Obalenie schematu rodzicielskiego, a stworzenie nowego. I tak na przykład może wygladac nowy schemat:
1. zawsze uśmiech na dzień dobry (zebys nawet lewa noga wstała, zmuś się)
2. jeżeli czujesz że w tobie emocje wzrastają idź do zacisznego miejsca (jeżeli nie masz to zrób sobie), ochłon trochę i zapytaj się siebie, co mi jest.
3. trudne tematy rozwijacie w stanie spokoju a nie w stanach nerwowych, i atakujecie argument a nie siebie samych.
4. Rozmawiaj z mezem o wszystkich dręczących problemach jak partner z partnerem, a nie jak narzekająca i nudząca żona.
5. Nauka tolerancji
6. Zaakceptowanie siebie i meża jakim jest.
Dałam ci przykład jak zaczac od początku. Jest jeszcze mnóstwo innych punktów do rozwinięcia. Wiedz o tym, że zmianę zawsze zaczynasz od siebie, nigdy od meża, jeżeli chcesz ujrzeć zmianę w swoim małzenstwie.
Powodzenia
Marta
- Scenariusz w umyśle zapisany... - mysia81, 2007-07-12, 18:07:44
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany... - martak44, 2007-07-13, 03:38:03
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany... - mysia81, 2007-07-14, 13:08:08
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany... - martak44, 2007-07-14, 15:19:49
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany... - mysia81, 2007-07-17, 17:14:56
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany... - martak44, 2007-07-18, 10:32:36
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany... - mysia81, 2007-07-19, 11:38:27
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany...do mysi*** - 20-latka, 2007-07-13, 20:06:18
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany... - anonimowa15, 2007-07-19, 12:47:21
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany...do animowej15 - mysia81, 2007-07-19, 16:59:46
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany... - mysia81, 2007-08-23, 15:12:03
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany... - jutine, 2007-08-23, 17:30:46
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany... - cichociemny, 2007-08-24, 00:22:11